Przytulanie jako terapia? Jak najbardziej! Ta wspaniała czynność ma również cenny wpływ na zdrowie, nie tylko fizyczne. Poznaj aż 10 powodów, dla których warto się tulić do ukochanych i pamiętaj: zalecana dawka przytulania to minimum 8 objęć dziennie!
Dlaczego osiem? Tak twierdzi słynna rodzinna terapeutka, Virginia Satir. Według niej, każdy z nas potrzebuje czterech przytuleń dziennie, by przeżyć, ośmiu – by zachować zdrowie, a dwunastu, aby móc się rozwijać. Oto dlaczego:
- Wyższy poziom oksytocyny
Przytulanie powoduje wydzielanie tzw. hormonu szczęścia. Wpływa to na poprawę nastroju, ale również pomaga zwalczać uczucie wyizolowania, samotności, a nawet złości. - Wyższy poziom serotoniny
Kontakt fizyczny sprzyja także wytwarzaniu serotoniny – hormonu, który odpowiada za humor i poczucie szczęścia. Im więcej się przytulasz, tym jesteś szczęśliwszy. To takie proste! - Lepsza odporność
Ciągle łapie Cię przeziębienie? Naturalnym lekiem może być przytulanie! Badanie z 2015 r. na 404 dorosłych osobach udowodniły, że regularne przytulanie poprawia odporność. Ma to związek z faktem, że przytulanie niweluje skutki stresu, a do tego buduje poczucie wsparcia u bliskich. Inna teoria mówi, że delikatny, naładowany emocjonalnie nacisk na mostek aktywuje czakrę splotu słonecznego. To z kolei stymuluje grasicę, która reguluje i równoważy wytwarzanie białych krwinek, zapewniając zdrowie i odporność na choroby. - Rozluźnienie mięśni
Przytulanie usuwa napięcia z mięśni, dzięki czemu rozluźnia, ale również niweluje bóle wywołane stresem dzięki usprawnieniu krążenia w tkankach miękkich. - Ochrona przed chorobami serca
Przytulanie obniża tętno i produkcję kortyzolu, czyli hormonu stresu. Jego zwiększony poziom może stanowić zagrożenie dla Twojego zdrowia, w szczególności – dla Twojego serca. - Większa pewność siebie
Każdy z nas, już od samego dzieciństwa, łączy dotyk bliskich z uczuciem bycia kochanym. To powiązanie samooceny i wrażeń dotykowych towarzyszy nam przez całe dorosłe życie. Im częściej jesteśmy przytulani, tym bardziej czujemy się kochani, wspierani i ważni, a nasza samoocena staje się silniejsza. - Prawie jak medytacja
Kiedy tulimy się do drugiej osoby i czerpiemy z tego przyjemność, wchodzimy w stan bliski medytacji. Skupiamy się na chwili obecnej i zapominamy o tym, co przykre. W chwili przytulania podążamy za naturalną energią życia, łączymy się z emocjami, oddechem, odkładając na bok myśli i logikę. - Większe zaufanie
Przytulanie jest ważne dla każdej bliskiej relacji. Dzięki wydzielanej oksytocynie, wspiera ono budowanie więzi opartej na zaufaniu i poczuciu bezpieczeństwa. To doskonały sposób do tworzenia otwartej i szczerej relacji. - Większa empatia
Przytulanie pobudza empatię i zrozumienie, które mogą w ten sposób rozwijać nie tylko dzieci, ale również dorośli. Także pary, które przechodzą kryzys albo mają problemy w komunikacji, mogą wykorzystać przytulanie jako swoistą terapię, pozwalającą na lepsze zrozumienie siebie nawzajem – zanim przyjdzie czas na rozmowy. - Nauka dawania i brania
Przytulanie to czynność, w której jednocześnie bierzemy i dajemy, a branie i dawanie to podstawowe elementy miłości. By relacja była trwała, powinna być zachowana między nimi równowaga. Właśnie tego uczy nas przytulanie.